Alkoholizm to choroba, u której podstaw mogą leżeć najrozmaitsze przyczyny, jednak w odurzaniu, niezależnie jaką substancją, chodzi zawsze o to samo — złagodzenie bólu psychicznego. Całą sprawę ułatwia ogólna dostępność tej używki. A to przy okazji urodzin, u cioci na imieninach, czy przy obiedzie dla poprawy trawienia. Będąc nieodłącznym elementem spotkań towarzyskich alkohol powoli, ale konsekwentnie, przejmuje stery życia przyszłego uzależnionego, by w wielkim finale pozostawić go na pełnym gazie, bez jakichkolwiek pasów bezpieczeństwa.

Mechanizmy obronne

Jak w każdej sytuacji, w której do nastąpienia zmian konieczne jest uznanie przed samym sobą, że ma się słabości, które kontrolują nasze życie, tak i w przypadku choroby alkoholowej osoba uzależniona korzysta z szeregu zabiegów, mających na celu udowodnienie sobie i innym, że nic wymagającego interwencji się nie wydarza. Takie zachowania nazywane są mechanizmami obronnymi. Mechanizmy obronne alkoholika w kolejnych etapach uzależnienia przybierają następujące formy:

„Nie mam problemu”

To najczęstsza odpowiedź, jakiej udzieli alkoholik na stwierdzenie, że powinien zacząć uważać na to, co ma w szklance i ile tego spożywa. Nic się nie dzieje. Wszyscy piją. On miał ciężki dzień. Koledzy szli na piwo po pracy, jak nie miał iść? Jedno do obiadu to nie zbrodnia, a drugie dla relaksu to chyba każdy może. Przecież ma pracę, rodzinę. Nie pije codziennie. Ostatnio wytrzymał dwa miesiące.

„Ale tylko jedno”

Tak, wypiłem jedno. Pozostałych pięć się nie liczy — nikt nie widział.

„To Twoja wina”

Alkoholik zawsze znajdzie idealny argument, by nie mieć odwagi go winić. W końcu jak dyskutować z tym, że żona zrobiła mu awanturę o to, że wrócił bez wypłaty do domu. Ona go zdenerwowała, on musiał odreagować. Proste.

Leczenie alkoholizmu

Uzależnienie od alkoholu to problem niezwykle złożony, a wychodzenie z niego jest trudne i wymaga bezwzględnej determinacji osoby uzależnionej. Bez akceptacji swojej słabości i przyznania, iż utraciło się kontrolę nad własnym życiem, leczenie alkoholizmu zakończone skutkiem pozytywnym niestety nie jest możliwe.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *